sobota, 26 stycznia 2013

Nic o związkach i innych takich...

Nawet mnie nie korciło, wszyscy wiedzą już wszystko o wszystkim i nic z tego nie wynika, nikt z nikim się nie chce porozumieć, tu Ciemnogród (z dużej piszę, bo przez szacunek) a tam "młodzi, wykształceni, tolerancyjni, z dużych miast"... Proszę wybaczyć, będę tłumaczył moim małym oszołomkom, że facet, jak chce być z kobietą, to musi, MUSI dać jej gwarancję, że jej nie wystawi do wiatru, nie będzie szukał trochę ładniejszej albo trochę mniej wrednej, że jak się decyduje, to nie tak troszkę, bo troszkę to można być w ciąży... Mecz trwa 90 minut i gra się do końca.
Ale nie, o tym nie, są fajniejsze rzeczy. Skoro mają być "szumki", to wklejam link do artykułu sprzed lat (już prawie sześciu), który od zawsze mi się podoba i czasem go sobie przypominam. Zupełnie nie w temacie:

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,4396007.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz