wtorek, 15 stycznia 2013

Nauka wie (prawie) wszystko

"Szarą figurą w gremiach badaczy skoków jest Austriak Wolfram Müller, profesor Uniwersytetu Medycznego w Graz. Poprosiłem go: niech [...] szczerze wyjawi, co fizyka ma do powiedzenia na temat skoków? Jak skoczyć najdalej, herr Müller?

Nie jestem pewien, czy nie chciał czegoś ukryć, ale z tego, co mi przekazał, wynika, iż nauka jest... bezradna. Nie udało się przeprowadzić udanej komputerowej symulacji, która by się zgadzała z rzeczywistym przebiegiem lotu."

Piotr Cieśliński, "Gazeta Wyborcza" 14,01,2013

Z literaturą trochę podobnie. Tłumaczymy, przykładamy różne teorie, ale skąd przychodzi olśnienie? Gdzie kryje się zachwyt?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz